Końcówka stycznia to czas, gdy większość polskich wydawców odsłoniła karty i zaprezentowała swoje plany wydawnicze na 2019 rok. Po zebraniu tego wszystkiego do jednego worka, postanowiliśmy przyjrzeć się wszystkim zapowiedziom i wybrać spośród nich pięć tytułów, które wypalają się na naszych policzkach drobnym rumieńcem. Ruszajmy!
PS: Poniższe tytuły są polskimi wersjami gier, które w zdecydowanej większości funkcjonują już na rynkach zachodnich. Ich kolejność nie jest także w żaden sposób uporządkowana, przez co nie uważamy, że na grę z pozycji numer jeden czekamy bardziej niż na grę spod numeru pięć. Na liście nie znajdziecie także tytułów, które z chwilą publikacji artykułu miały już swoją polską premierę.
5. Sword & Sorcery – Autorzy: Simone Romano, Nunzio Surace / Wydawca PL: Nieznany (Galakta?)
Ares Games potwierdziło w zeszłym roku, że polska wersja językowa ujrzy światło dzienne właśnie w 2019 roku. Według opinii wielu jest to jeden z najlepszych dungeon crawlerów dostępnych aktualnie na rynku. Świetna mechanika, tryb kampanii, piękne wykonanie oraz tona klimatu i emocji. Właśnie za to lubimy gry tego typu i liczymy na to, że S&S dostarczy nam wielu niezapomnianych partii.
4. Horror w Arkham 3 Edycja – Autorzy: Richard Launius, Nikki Valens, Kevin Wilson / Wydawca PL: Galakta
Nie musimy raczej wspominać o tym, że jesteśmy wielkimi fanami gier związanych bezpośrednio z uniwersum wykreowanym przez Howarda Philipsa Lovecrafta. Nic więc dziwnego, że z niecierpliwością czekamy na najnowszą odsłonę planszowego Horroru w Arkham. Gra zapowiada się jako ciekawa mieszanka dotychczasowych pozycji, za których stworzenie odpowiada amerykański potentat gier planszowych w postaci FFG. Modułowa plansza, scenariusze, większy nacisk na postaci i opowiadaną historię, a także drobne usprawnienia wcześniejszych mechanizmów zapowiadają nam kolejną fantastyczną pozycję, przy której spędzimy kolejne kilkadziesiąt godzin.
3. Tainted Grail – Autorzy: Krzysztof Piskorski, Marcin Świerkot / Wydawca: Awaken Realms
Oto gra, o sukcesie której mówiło się nawet w telewizji. Niespełna pięć milionów funtów, które zebrali jej twórcy – wrocławskie studio Awaken Realms – podczas kampanii na platformie Kickstarter, to nie tylko największa kwota w historii polskich projektów, ale także jeden z najlepszych wyników w całej historii gier planszowych wydawanych za pośrednictwem crowdfoundingu. Silnie inspirowane mechanizmami gry 7th Continent doświadczenie, które zamiast tony figurek ma tym razem postawić na rozbudowaną i rozległą fabułę, której ukończenie ma zając graczom nawet do 30 godzin. Mroczne postapokaliptyczne fantasy w klimatach arturiańskich, które stanowi setting całości, ma zapewniać doznania, o których nie powinniśmy zapomnieć na długi czas.
2. Western Legends – Autorzy: Hervé Lemaître / Wydawca PL: Funiverse
Nie mamy w swej kolekcji żadnej gry, której klimat oscylowałby wokół dzikiego zachodu. Mało tego, gdyby spojrzeć na rynek planszówek, to takich pozycji jest na nim jak na lekarstwo. Dlatego z nieukrywaną radością przyjęliśmy fakt, że Western Legends pojawi się w naszym kraju za sprawą wydawnictwa Funiverse. Świetnie przyjęta na zachodzie, stanowi bardzo ciekawą pozycję na rynku gier przygodowych. Kilka dróg do zwycięstwa, możliwość grania zarówno dobrym jak i złym bohaterem, nutka rywalizacji, a także proste aczkolwiek klimatyczne zasady. Dorzućmy do tego muzykę Ennio Morricone, a powinniśmy otrzymać naprawdę fajną przygodę o pojedynkach w samo południe.
1. Władca Pierścieni: Podróże Przez Śródziemie – Autorzy: Nathan I. Hajek, Grace Holdinghaus / Wydawca PL: Rebel
Uwielbiamy powieści Tolkiena. Uwielbiamy grę Wojna o Pierścień. Nie mogliśmy więc przejść obojętnie obok zapowiedzi tego tytułu. Najnowsze dziecko wydawnictwa FFG, to z dawna wypatrywana przez nas pełnoprawna gra przygodowa, której akcja rozgrywałaby się w Śródziemiu. Masa figurek, klimatu, ciekawych rozwiązań mechanicznych i całkowity brak kości – pomimo kilku drobnych obaw, jesteśmy w zdecydowanej większości dobrej myśli. Nie ukrywamy także, że jesteśmy fanami wszelkiej maści aplikacji w grach planszowych, gdyż wspierają one dla nas nie tylko klimat i narrację, ale potrafią także rzucić grającym fantastyczne wyzwanie za sprawną niemałego poziomu trudności. Ściskamy więc kciuki i liczymy na to, że już w trzecim kwartale tego roku przeżyjemy mnóstwo fantastycznych chwil za sprawą tej gry!
Miłośnik dźwięków niebanalnych, wielbiciel horroru, zagorzały kinoman i stroiciel trzęsień ziemi. Z planszówkami powiązany od 2015 roku. Niepoprawny “ameritrashowiec-masochista”, który każdą nową grę kooperacyjną chce zaczynać od najwyższego poziomu trudności. Zawsze odczuwa, że powinien tworzyć jeden projekt więcej i ogrywać jeszcze jedną pozycję ze swojej półki.
Do jego ulubionych tytułów należy niemal wszystko co związane z “Mitologią Cthulhu” i szeroko pojętą narracją w grach bez prądu. Znany jest także z najbardziej pamiętnych zdrad w “Grze o Tron” w swoim towarzystwie. Jeżeli nie trafi na naprawdę dobre gry “euro”, to stara się nie pamiętać o ich istnieniu.
