Protekcja gier

Pewnie wielu z was się zastanawia, czy warto dbać o swoje gry, poprzez dokupowanie koszulek na karty, czy specjalnych insertów (np. drewnianych), które przecież mało nie kosztują. Spróbuję dziś wam pomóc.

Po kolei opiszemy to, co sklepy oferują jeżeli chodzi o akcesoria do gier planszowych. I nie chodzi tu nawet o czystą ochronę, ale również o naszą wygodę. Przy okazji opiszemy w jakim celu kupuje się dane akcesoria i czy warto w nie inwestować.

Koszulki na karty – kawałek cienkiego plastiku lub folii, która ma na celu ochronę kart. W przypadku gier karcianych takich jak Horror w Arkham Gra Karciana,  Gra o Tron Gra Karciana, serii Legendary Encounter, Munchkin, Summoners Wars, czy innych – zawsze warto. Karty w tych grach często i długo są trzymane w dłoniach, w których równie często i równie intensywnie są gniecione, łamane i otłuszczane (chyba, że bijecie po łapach za takie zachowanie). W grach stricte planszowych, w których używa się kart nie jest to już, aż tak wymagane. Chyba, że gracie intensywnie i dużo. No i karty są memłane w dłoniach – po jednej rozgrywce będziecie już wiedzieć. Ogólnie prawie zawsze polecam koszulki do gier, szczególnie jeżeli dana produkcja była dość kosztowna.

W sklepach dostępnych jest kilku producentów koszulek, które znacznie się od siebie różnią, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólnie nie polecam tańszych koszulek od Mayday i Rebel (tak, niedawno nasz rodzimy wydawca, wypuścił swoją serię koszulek) – koszulki te łamią się i szybko rysują. Droższych koszulek od Rebel nie używałem, więc ciężko mi ocenić.

Jeżeli jesteś fanatykiem jakiejś gry lub pykasz w nią na turniejach, to by się tym pochwalić, możesz kupić koszulki z grafiką na rewersie – oczywiście strony konfliktu, którą grasz. Koszulki takie są jednak nieco droższe. Mi oryginalne rewersy w zupełności wystarczają.

Uwaga! Koszulki znacznie powiększają objętościowo naszą talię. Może się zdarzyć, że nie będzie mieścić się do oryginalnych wyprasek lub woreczków strunowych, które dla niej przygotowaliśmy.

Woreczki strunowe – jeżeli nie mamy wypraski plastikowej lub drewnianego insertu, które idealnie spełniają swoją funkcję – wszystkie elementy są dobrze posortowane i nie wypadają ze swoich miejsc – to jest to rzecz niezbędna. Różne wielkości na różne elementy i najlepiej coś porządniejszego, by nie rozpadło się po dwóch użyciach. Do takich woreczków wrzucimy zarówno karty, jak i żetony, czy kostki. Zachodni wydawcy przyzwyczaili nas do tego, żeby korzystać właśnie z woreczków strunowych, jednak często zapominają wrzucić do środka ich odpowiednią ilość. Europejskie wydawnictwa często projektują plastikowe wypraski, jednak nie zawsze są one funkcjonalne. Zawsze warto mieć kilka woreczków przy rozpakowywaniu swojego nowego zakupu.

Drewniane inserty – tu zaczyna być drogo. Przeciętny insert kosztuje ok. 100 PLN. Jeżeli gra kosztuje tyle samo, to kupno takiego insertu wiąże się z podwojeniem kosztów takiej planszówki. Kiedy więc warto kupić taki bajer? Tylko wtedy, gdy gramy w daną produkcję bardzo często, a obecne rozwiązanie (woreczki i kartonowa wypraska lub niefunkcyjna plastikowa wypraska) nie spełnia naszych oczekiwań – wręcz nas denerwuje i mamy pełny portfel lub bogatych rodziców. Jeżeli jesteście w stanie przeżyć z zastanym rozwiązaniem, to jest to zbędny luksus. Przeciętny insert jest złożony z kilku modułów, które możemy wyciągnąć i położyć obok planszy w trakcie rozgrywki – świetnie sortuje to wszystkie elementy.

Plecaki/torby do transportu – przydatna rzecz gdy bardzo często przemieszczamy się z grami. Ma sens, gdy jest porządnie zrobiona i rzeczywiście zabezpieczy grę przed uszkodzeniami w przypadku obicia, czy przetarcia. Dlatego, jeżeli zastanawiacie się nad kupnem plecaka/torby, to sprawdźcie nie tylko jak wygląda i czy pomieści wasze ulubione gry, ale jak jest wykonany(a) i czy ma grubsze amortyzujące upadek ściany. Oczywiście, jeżeli gracie u siebie w domu lub rzadko przenosicie gry, to wystarczy zwykła większa siatka z Ikea lub Biedronki – nie trzeba od razu wydawać grubej kasy na zbędny bajer.

Organizery – czyli nakładki (najczęściej plastikowe i przezroczyste) na karty graczy, a nawet całe plansze lub ich części. Mają na celu uporządkowanie elementów na planszy, by się nie przesuwały – co często dzieje się, przy aktywnej lub dużej ekipie. Jeżeli wasza grupa spełnia jedno z powyższych, to warto się zaopatrzyć w organizer. Świetnym rozwiązaniem mogą pochwalić się twórcy Scythe, którzy zrobili bardzo dobre planszy graczy – kilkuwarstwowe z wcięciami na kostki i znaczniki. Koszt produkcyjny i przy tym sprzedaży wzrósł przy tym znacznie, jednak efekt jest genialny. Dla innych gier polecamy zakupić właśnie wspomniane organizery – oczywiście tylko wtedy, jeżeli problem przesunięć znaczników u was występuje.

Pojemniki na żetony – lubicie porządek w pudełku, ale nie lubicie woreczków strunowych, oryginalne wypraski są mało praktyczne, a na drewniane inserty was nie stać? Pojemniki na żetony, czyli organizery na śrubki wam w tym pomogą. Jest to jedno z najtańszych rozwiązań(nie licząc woreczków), żeby zachować porządek podczas przechowywania. Warto dodać, że może pomóc też pozbyć się chaosu podczas rozgrywki, ponieważ nie wysypujemy przecież żetonów podczas gry, tylko wyciągamy dany pojemnik i korzystamy z niego bezpośrednio. Czasami niestety największym problemem jest znalezienie odpowiedniego pojemnika. Oczywiście sklepy z grami czasami mają je na stanie, jednak najtańszym rozwiązaniem będzie zmierzenie opakowania i udanie się do najbliższego dużego marketu.

Podajniki na karty – to jest zbędny bajer. No, chyba, że macie grę, która rzeczywiście ma duże talie i mają szanse się one wywalić (są np. w koszulkach, które są śliskie). W innych przypadkach jest to zupełnie niepotrzebne. Na całe szczęście nie jest to nic drogiego i jest uniwersalne – możemy użyć w różnych grach, więc na upartego – jak często korzystamy z talii, to można się nad tym zastanowić. Gra jednak straci trochę na klimacie, chyba, że drewienko sobie pomalujecie. Pamiętajcie, macki, niezależnie od rodzaju gry, zawsze są klimatyczne…

Skrzynie kolekcjonerskie – jak sama nazwa wskazuje, jest to rzecz przeznaczona wyłącznie dla kolekcjonerów. Zastępuje zupełnie pudełko z grą.  Najczęściej jest to o wiele bardziej wygodne od pudełka ze słabą wypraską/woreczkami. Dodam jednak, że skrzynki są drewniane, co za tym idzie trochę ważą. Więc, jeżeli dana gra jest często przenoszona (np. na turnieje) to trochę się nadźwigamy. Kup tylko i wyłącznie w przypadku uwielbienia do danej gry. Sprawa jest naprawdę droga, więc trzeba zastanowić się trzy razy.

Jak zauważyliście nie wszystkie akcesoria są potrzebne. Powiem więcej, większość z nich jest zupełnie zbędna. Przecież nie po to kupujemy grę, by dokupować do niej dodatkowe elementy. Oczywiście, jeżeli dana gra jest dla nas oczkiem w głowie i gramy w nią regularnie, to warto o nią zadbać, by się nie popsuła. Koszulki w takim wypadku to rzecz konieczna

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments