Nowy miesiąc, nowa ja. A nie – nowy miesiąc, nowe przedsprzedaże Portal Games. Tym razem miesiąc wygląda sucharowato, no ale czerwiec z reguły ciepły i deszczu mało… he he he. Mowa oczywiście o kolejnej grze „na T” od Board & Dice, czyli Tawantinsuyu: Imperium Inków oraz o rozszerzeniu Teotihuacan: Okres Ekspansji. Jesteście ciekawi?
Tawantinsuyu: Imperium Inków
Król przemówił
Wielki Sapa Inka Pachacutec zwrócił się do swego potomstwa, rozkazując mu wyruszyć na podbój czterech stron świata. Tak daleko, jak wędrują lamy, będzie się rozciągać imperium Inków. W jego stolicy, Cuzco, wznosi się Coricacha, Świątynia Słońca. Oddawanie czci bogom jest chwalebne, ale trzeba w końcu zejść ze świątynnego wzgórza na jego niższe poziomy, trzeba budować tarasy, zbierać kukurydzę, kamień, ziemniaki i złoto. Trzeba walczyć.
Mechanika rondla
W Tawantinsuyu nie posiadacie własnego koloru meepli, ale dobieracie je ze wspólnej puli. Określone kolory mówią o ich specjalizacji i dodatkowych funkcjach. Meeple rozstawiamy na planszy, wybierając pole oznaczone symbolem jednego z bogów, by pozyskać graniczące z nim zasoby albo wykonać jedną z akcji głównych. Położenie robotnika na polu o odpowiadającym mu kolorze albo zestawienie z innymi tego samego koloru zapewnia więcej zasobów i akcji.
Akcje główne
Budując schody, otrzymacie łatwiejszy dostęp do bogatszych w akcje i zasoby niższych tarasów. Postawione Budynki zapewnią Wam stałe dobra w chwili wykonania określonej akcji. Z kupionych Tkanin będziemy tworzyć Gobeliny, uruchamiając mechanikę set collection. Z kolei postawione Posągi zwiększą waszą efektywność w rozstawianiu Robotników i umożliwią zwycięstwo w wyścigu na Torze Świątyni.
Akcje poboczne
Zamiast stawiać Robotnika na planszy, możecie wykonać dwie z kilku dostępnych akcji pobocznych. Dzięki Szkoleniu dobierzecie karty Armii, za pomocą których podbijecie cztery różnotematyczne obszary. Zniszczenie Posągu Boga przesunie Wasz znacznik na Torze Świątynnym, a poruszenie Arcykapłana uruchomi różne akcje zbiorowe. Z kolei w Wiosce możecie kupić nowych Robotników. Jeżeli ich pula tam się wyczerpie, rozpoczyna się Festiwal, czyli faza punktowania.
Więcej: Portal Games/ BGG | Grę kupisz: Aleplanszówki.pl
Teotihuacan: Okres Ekspansji
Piramida została ukończona, Miasto Bogów tętni życiem jak nigdy wcześniej. Nadszedł czas, by wkroczyć na drogę imperium, drogę ekspansji. Te ziemie są pełne złota, kamieni i drewna, ale kryją w sobie jeszcze jedno bogactwo – czarny kamień, obsydian. Z jego pomocą, a także z pomocą szamanów i wojowników, Aztekowie wyruszają, by podbić nowe ziemie. Jedyne, co może ich powstrzymać, to oni sami. Arystokratyczne rody wciąż ze sobą rywalizują, a Ty stoisz na czele jednego z nich.
Bogactwo i władza
Tytułowy Moduł Ekspansji wprowadza do gry planszę Imperium oraz po 10 Wojowników na gracza. Plansza Akcji Podboju zastępuje Planszę Akcji Posiadłości Arystokratów, umożliwiając wznoszenie Budynków w zdobytych Prowincjach i czerpanie z nich zysków. Z kolei Moduł Obsydianu wprowadza nowy, potężny surowiec, mogący zastąpić wszystkie inne oraz dopasowane pod niego 3 Plansze Akcji, płytki Startowe i płytkę Kapłanki.
Obrzęd i rytuał
Moduł Ołtarzy i Szamanów wykorzystuje przestrzenie pomiędzy Planszami Akcji, czyniąc z nich Ołtarze. Poruszający się po nich Szamani mogą zostać użyci zamiast normalnej akcji, zapewniając korzyści z Ołtarzy i wspierając Robotników na zwykłych Planszach. Z kolei Moduł Dworu zastępuje Planszę Akcji Pałacu. Plansza Dworu zmusza do rywalizacji o płytki Własności, dające graczowi korzyści ze Świątyń, jeśli inni gracze awansują na ich Torach.
Taktyka i walka
Nowe Moduły wykorzystują płytki Wielkich Odkryć, umożliwiające zbieranie większych zestawów Masek i mających potężniejsze działania. Okres Ekspansji to także udoskonalenie rozgrywki jednoosobowej. Teotibot otrzymuje do dyspozycji dwie płytki Kapłanów z indywidualnymi umiejętnościami, a także dwie nowe płytki Kierunku. Są one kompatybilne ze wszystkimi Modułami i sprawiają, że wariant solo staje się jeszcze trudniejszy.
Więcej: Portal Games/ BGG | Grę kupisz: Aleplanszówki.pl
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.