Jak to zwykle Fantasy Flight Games ma w zwyczaju, co roku w okolicach GenConu i na samej imprezie zarzucają nas zapowiedziami. Nie zawsze niestety pokrywa się to z polskimi premierami (na pewno jeżeli chodzi o daty premiery), ale nasz polski wydawca (Galakta) w końcu wydaje większość (a przynajmniej te najważniejsze) tytuły od amerykańskiego wydawcy. Zobaczymy jak będzie w tym roku, bo FFG na 50 rocznicę GenConu wystawił swoje największe działa i zapowiedział cały oddział potencjalnych hitów. Ja, osobiście nie mogę się doczekać i zacieram już rączki, oczekując zapowiedzi ze strony Galakty. Przypatrzmy się tytułom, które FFG zapowiedziało przed i na najważniejszym amerykańskim konwencie dotyczącym gier bez prądu i fantastyce.
LEGACY OF DRAGONHOLT
Typ: Przygodówka
Data premiery: IV Kwartał 2017
Zaczynam najmniej ciekawym zapowiedzianym tytułem (przynajmniej dla mnie, bo fani Descenta lub Runebounda mogą być innego zdania). Mowa tu oczywiście o LEGACY OF DRAGONHOLT, czyli przygodówce w Terrinoth, która ma czeprać pełnymi garściami z RPGów, ale ma nie wymagać mistrza gry. Dla fanów przygodówek i high fantasy, to może być mocny strzał. Dlaczego temat mnie nie jara? Nie lubię świata, w którym ma dziać się akcja gry. Jest na maksa sztampowym fantasiakiem, a ja już takowych mam dosyć. No, ale moje gusta nie pokrywają się z każdego, więc życzę produkcji jak najlepiej.
Więcej: przejdź
STAR WARS: LEGION
Typ: Bitewniak
Data premiery: Początek 2018
FFG wchodzi z kopyta w świat bitewniaków. Games Workshop pewnie już płacze… w sumie im się nie dziwię. Kolejna firma wskakuje z impetem do figurkowego uniwersum, a dodatkowo z nie byle czym, bo ze Star Wars. I to nie jest przecież pierwszy raz. Mamy Armadę i X-Winga – dwia świetne tytuły, które zdążyły już się skutecznie zadomowić w świadomości i portfelach graczy. Osobiście jaram się średnio, bo nie jestem graczem bitewniakowym. Mam co prawda troszku X-Winga, ale to raczej na duelki w małym gronie kumpli, niż na turnieje.
Więcej: przejdź | Video: przejdź
FALLOUT
Typ: Przygodówka
strong>Data premiery: IV Kwartał 2017
Jestem fanem Fallutów. Oczywiścnie nie tych Bethesdowych, a tych klasycznych oraz New Vegas. Jak zobaczyłem zapowiedź bitewniaka, to prawie narobiłem w pory. Kilka dni temu FFG zapowiedziało przygodówkę w tym właśnie świecie, woah! Wygląda, co prawda jak mniejszy brat „Rycerzy Pustkowia”, chociaż klimatycznie bardzej mi podchodzi. No i niestety ma być oparta na części 3 i 4, czyli najgorszych odsłonach. No nic. Czekamy na więcej. Po obejrzeniu gameplay jestem pełen nadziei. Będą zadania, będą wybory, będzie przygoda.
Więcej: przejdź | Video: przejdź
SID MEIER’S CIVILIZATION: A NEW DAWN
Typ: Strategia 4X
Data premiery: IV Kwartał 2017
Uwielbiam komputerową cywilizację oraz większość 4X, które pojawiły się zarówno na kompa, jak i na planszy. Nie mogę sie doczekać tego tytułu, mimo że poprzednia część w wersji planszowej była najwyżej dobra, a nie genialna – jak od niej oczekiwałem. Tym razem autorzy wyraźnie inspirowali się VI częścią gry komputerowej, która jest wg. bardzo ciekawa (i lepsza of V). Liczę na więcej i lepiej.
Widać wyraźne inpiracje chociażby Clash of Cultures (plansza – heksy, oraz kostki – pewnie walka otrzyma nową mechanikę). Zacieram rączki. Po obejrzeniu wideo z przykładem rozgrywki trochę się ostudziłem z emocji, bo gra wygląda na stosunkowo małą. No nic. Czekam na pierwsze recenzje i więcej przykładów.
Więcej: przejdź | Video: przejdź
TWILIGHT IMPERIUM (4 ed.)
Typ: Strategia 4X
Data premiery: IV Kwartał 2017 (egzemplarze były już dostępne na GenConie)
Wiecie, że nigdy nie grałem w Twilight Imperium? Będzie okazja, Galakta już zapowiedziała rodzimą wersję. Olbrzymi i legendarny tytuł po 20 latach od wydania pierwszej edycji w końcu doczekał się oczekiwanej (lecz nie przez wszystkich chcianej) czwartej edycji. Dla mnie to same zalety. Posprzątają i usprawnią mechaniki, które nie działały lub działały średnio no i będzie polskie wydanie – bo 3 edycja wg. polskiego wydawcy, podobno była „nieprzetłumaczalna”.
Więcej: przejdź | Video: przejdź
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.