Rzecz się stała niesłychana, otóż Galakta ogłosiła rozpoczęcie współpracy z wydawnictwem Adreama Games przy produkcji polskiej wersji językowej gry Machina Arcana – obecnie na Kickstarterze trwa kampania fundująca wydanie tego tytułu. Cel już został osiągnięty, więc nie ma stresu – można spać spokojnie. Co jednak ważne – polski wydawca będzie odpowiedzialny zarówno za lokalizację wersji wspieraczkowej, jak i sklepowej – nie powinniście mieć więc obawy przed wsparciem gry już teraz – co przełoży się na otrzymanie wersji z odblokowanymi stretch goalami.
Kilka słów o grze od wydawcy:
Machina Arkana to w pełni kooperacyjna, taktyczna gra przygodowa dla 1-4 graczy.
Jako uczestnicy gry wcielacie się w badaczy wrzuconych w straszliwe czeluści, starając się przetrwać i przejść kolejne rozdziały jednej z wielu opowieści grozy. Jeśli nawet zdołacie pozostać przy życiu do końca historii, w finale każdego scenariusza będziecie musieli zmierzyć się ze specjalnym wyzwaniem. Unikatowe otoczenie, interaktywny ekwipunek, wyjątkowa mechanika walki i liczne, taktyczne wybory stanowią integralną część fabularnego doświadczenia, które gwarantuje głębokie zanurzenie w uniwersum oraz dużą regrywalność.
Jednak strzeżcie się! Jedynym celem hordy unikalnych, przerażających potworów jest zniszczenie Waszej grupy. Na dodatek straszliwe wydarzenia targają mrocznymi przestrzeniami ponurych sal, stanowiących scenerię gry, komplikując wątki i odbierając wszelką nadzieję.
Rozkoszujcie się wyjątkową oprawą graficzną i mrocznymi ilustracjami świata gry. Dajcie się porwać wciągającej fabule i dziwacznym wydarzeniom, które przeżyjecie, walcząc o przetrwanie pośród tajemniczych, magicznych głębi.
Do rozgrywki nie jest wymagany mistrz gry. Dodatkowo istnieje możliwość zmiany czasu trwania oraz poziomu trudności.
Machina Arcana można rozgrywać jako osobne scenariusze lub w rozwijającym się stopniowo trybie kampanii – wszystko po to, abyście mogli zaspokoić swoje najmroczniejsze pragnienia.
Jak widzicie, zapowiada się rarytas dla fanów mitologii Cthulhu – co nas cieszy niezmiernie, bo łykamy niemalże wszystko, co jest powiązane prozą H.P. Lovecrafta.
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.