W dniach 23-24 stycznia odbędzie się trzynasta edycja PortalConu – konwentu Portalu, na którym wydawca ma w zwyczaju (i tak będzie oczywiście również w tym roku) prezentować tytuły, które zostaną wydane w tym roku (a przynajmniej taki jest plan).
Nasza redakcja czeka i zaciera rączki, bo dla wielu z nas, to właśnie Portal Games ma do zaoferowania najlepsze (a przynajmniej najwięcej najlepszych) gier, które mocno nas interesują.
Info od wydawcy:
13 edycja PortalConu już w sobotę, 23 stycznia. W tym roku, z powodu pandemii koronawirusa, nie możemy się z wami spotkać osobiście, dlatego będziemy transmitować online prosto z naszej siedziby poprzez kanały na Twitchu i YouTube. Przygotowaliśmy zarówno program po polsku jak i po angielsku.
Portalcon odbywa się w trybie hybrydowym. Każdy z naszych fanów będzie miał możliwość uczestniczenia w czterech wydarzeniach w języku polskim oraz w pięciu wydarzeniach w języku angielskim. Dodatkowo osoby, które zakupią bilet do udziału w poszerzonej wersji imprezy, otrzymają dostęp do ponad 20 dodatkowych wydarzeń i atrakcji!
Bilet na Portalcon kosztuje 10 złotych. Bilet zapewnia dostęp do dedykowanej strony internetowej, na której będą prezentowane atrakcje i wydarzenia. W niedzielę odblokowujemy dodatkowe specjalne treści dla osób, które kupiły bilet.
Bilety można zdobyć na naszej stronie https://www.portalcon.pl/, gdzie znajdują się także dodatkowe informacje. Poniżej program konwentu.
Zachęcamy do śledzenia naszej strony, gdzie będziemy pisać więcej nie tylko o nadchodzącym Portalconie. Od poniedziałku będziemy publikować newsy, które z pewnością zainteresują każdego fana planszówek. Nie zdradzimy więcej, ale już teraz zapraszamy do śledzenia nas na bieżąco.
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.