Przygodowe
-
Zombicide: Hero Box-1
Nie dość, że są ludzie, którzy lubią ból, to jeszcze, co często się zdarza, lubią go sobie urozmaicać – doznawać go w inny sposób. Dla takich właśnie ludzi CMON (oraz Portal Games) przygotowało Hero Box-1, czyli zestaw sześciu zupełnie nowych bohaterów – by przegrywać w Zombicide w nowym…
-
Zombie Bosses – Abomination Pack
Już wspomniałem przy okazji recenzji Zielonej Hordy, że są na świecie ludzie, którzy lubią ból i lubią przegrywać. CMON zauważyło, że takich ludzi jest naprawdę sporo, więc postanowiło stworzyć dodatek do Zombicde Zielonej Hordy i/lub Czarnej Plagi, który ten ból powodował, a gra była jeszcze…
-
Zombicide: Zielona Horda
Zastanawialiście się, czemu w światach fantasy Zombie w 90% mają formę chodzących ludzkich trupów? Oczywiście zdarzają się pojedyncze sytuacje, w których pojawiają się jakieś zwierzęta, ale nie jest to reguła. Rzadko jednak pojawiają się zombie-przedstawiciele innych ras – krasnoludów, elfów, niziołków, gnomów,…
-
Zombicide: Wulfsburg
Często w grach planszowych jest tak, że im więcej – tym lepiej. Często, ale nie zawsze. Bo jeżeli mamy za duży wybór, za dużo elementów i za dużo wszystkiego – to gra może wydłużyć się diametralnie, a o samym przygotowaniu do gry – nie wspomnę. Dlatego w przypadku naszych ukochanych planszówek…
-
Fallout
Najprawdopodobniej każdy tekst dotyczący tej marki zaczyna lub powinien się zaczynać od „War, war never changes…” („Wojna, wojna nigdy się nie zmienia…”), czyli kultowym już cytatem ze wszystkich części komputerowych Falloutów. W przeciwieństwie do wspomnianej Wojny, jak również tego, że te zdanie padało…
-
Eldritch Horror – Maski Nyarlathotepa
Nadszedł więc czas, aby zmierzyć się z ostatecznym zagrożeniem. Wijący się w swych snach Przedwieczni oplatają mackami wpływów niemal cały świat. Nyarlathotep, Posłaniec Zewnętrznych Bogów, którego nadejście zwiastować ma zagładę ludzkości, wraz z wiernymi mu kultami próbuje zatrzeć granicę pomiędzy rzeczywistością a nadnaturalnymi…
-
Zombicide: Czarna Plaga
Zombie – temat niemal tak samo nośny jak kotki w internetach. Szczególnie jeżeli chodzi o gry komputerowe (bo fajnie jest móc przygotować się na apokalipsę zombie siedząc przed monitorem, wpieprzając chipsy i popijając przy tym jakiś napój gazowany o ciemnym zabarwieniu), ale również filmy,…
-
Star Wars: Imperium Atakuje – Tryb Kampanii
Ludzie, którzy żyją w naszych czasach muszą znać Star Wars. Niekoniecznie je lubią, ale znać muszą. Marketing marki działa świetnie, więc na każdym kroku możemy spotkać logo Gwiezdnych Wojen. Czy to jest nowy film, serial, gra komputerowa, nadruk na koszulce, czy gra planszowa – Disney…
-
Detektyw – Pierwsze wrażenie
Podczas odbywającej się w dniach 27-28.01.2018 dziesiątej edycji PortalConu w Gliwicach, mieliśmy niewątpliwą przyjemność zagrać w zaawansowany prototyp „Detektywa” – najnowszej produkcji wydawnictwa Portal, której autorami są Przemysław Rymer i Ignacy Trzewiczek. „Detektyw”, nie ukrywający swej inspiracji serią gier paragrafowych spod szyldu…
-
This War of Mine
Gra, o której dziś trochę napiszę była dla mnie czymś wielkim – przynajmniej w momencie, gdy na nią czekałem – a trwało to dość długo. W momencie, gdy została zapowiedziana (była to końcówka 2015 roku), byłem pod wielkim wrażeniem komputerowej (pierwotnej) wersji This War of Mine.…
-
Runebound (3 ed.)
Jako fan gier fabularnych nigdy nie rozumiałem potrzeby kupowania i grania w gry przygodowe fantasy, symulujące gry RPG. Z prostego powodu – nigdy nie są tak dobre jak wspomniane gry fabularne, które próbują udawać, a do tego posiadają mały stopień interakcji pomiędzy graczami,…
-
Stworze – Pierwsze wrażenie (prototyp)
Tekst powstał na bazie obserwacji części rozgrywki prototypu gry Stworze, która miała miejsce podczas wydarzenia NiedzielGra w gdańskiej Gracianii. Autor tekstu nie grał osobiście, ani nie zobaczył pełnej rozgrywki. Więcej wyjaśnień w samym tekście. Po powyższym tekście pewnie wielu z was sobie myśli.…
-
The Others – Zazdrość
Tym razem tekst będzie miał nieco więcej wspólnego z recenzją. The Others – Zazdrość jest dodatkiem, w którego skład wchodzą praktycznie tylko elementy związane z tym jednym grzechem. Nie będę się więc wybitnie rozpisywał się co do zawartości, bo to będzie jasno wynikało z opisu grzechu. Napomknę…
-
The Others
Podobno nikt nie żyje bez grzechu. No co? Nie patrz tak na mnie, ty też.. W grze, którą przyjdzie mi dzisiaj opisać, grzechy stają się bardziej namacalne… dosłownie. KILKA „SUCHYCH” FAKTÓW The Others jest kooperacyjną grą akcji w stylu ameritrash. Nie do końca kooperacyjną, bo jeden gracz wciela…
-
Horror w Arkham Gra Karciana
I stało się. Właśnie czytacie ostatnią recenzję, która wieńczy tydzień z planszówkowym Lovecraftem, czyli #lovecraftmonth. Podsumowanie całej akcji będziecie mogli przeczytać jutro. Dziś skupmy się na mięsie, czyli tym, dlaczego w ogóle tutaj zaglądacie, w skrócie na recenzji. Horror w Arkham Gra Karciana…
-
Eldritch Horror
Recenzja oparta o podstawkę i dodatek Zakazana Wiedza. Gdyby pozwolić Howardowi Philipsowi Lovecraftowi, choć na jeden dzień, przebudzić się z wiecznego snu gdzieś na dnie R’lyeh i nakazać mu spojrzeć na spuściznę jego twórczości w popkulturze, to bez wątpienia przecierałby on oczy z niedowierzania. Niezliczone zastępy twórców, w mniejszym bądź…
-
Posiadłość Szaleństwa ed.2
„Największym dobrodziejstwem na tym świecie jest fakt, że umysł ludzki nie jest w stanie skorelować całej swej istoty. Żyjemy na spokojnej wyspie ignorancji pośród czarnych mórz nieskończoności i wcale nie jest powiedziane, że w swej podróży zawędrujemy daleko.” Howard Philips Lovecraft „Nawet śmierć…
-
Warhammer Quest: Przygodowa Gra Karciana
Warhammer… niektórym łezka się kręci w oku na same brzmienie tego słowa. Jakże tragiczna historia kryje się za tą marką! Planszówkowym graczom szybciej zabiły serca w momencie, gdy Fantasy Flight Games pożegnał się z licencją Warhammera, której właścicielem jest przecież samo Games Workshop.…
-
Posiadłość Szaleństwa
Od zawsze byłem fanem horroru. Lubię emocje, które mu towarzyszą – niepewność, ciekawość i przede wszystkim strach. Uwielbiam klimat horroru. Jednak to wszystko musi być zrobione porządnie, nie ma być parodią, przy której zamiast odczuwać wyżej wymienione emocje, zwyczajnie się radośnie bawimy…