Wydawnictwa Czacha Games oraz Ludus Magnus Studio odpaliły równocześnie dwie kampanie na grę Black Rose Wars: Rebirth. Polski wydawca postanowił oddzielić sprzedaż od Kickstartera (pewnie oszczędzić na prowizji) i prowadzi „przedsprzedaż” na swojej stronie – jednak wszystkie odblokowane cele w wersji KS, będą również dostępne w wersji PL, więc oczywiście lepiej wesprzeć Czachy 😀
Całość będzie drukowana w tej samej fabryce co angielska wersja, aby zachować spójność z oryginałem.
Druk zaplanowany jest na koniec Wiosnę 2022, a gier wraz z dodatkami Czacha spodziewa się pod koniec Września 2022 r.
Opis gry
Black Rose Wars: Rebirth to rywalizacyjna gra strategiczna w klimacie fantasy oparta o mechanikę budowy talii,
rozgrywająca się w niespokojnym uniwersum Nova Aetas we Włoszech dla 1-4 graczy. Black Rose Wars to walka pomiędzy najpotężniejszymi magami na świecie o tytuł Wielkiego Mistrza, która odbywa się w tajemnych pokojach Loży.
Ta próba sił ma miejsce, co 10 lat … jednak podczas ostatniej wydarzyło się coś niewyjaśnionego. Od tego wydarzenia, przez ostatnie 25 lat Róża zamilkła, skryta pod gruzami Loży oczekuje swojego wielkiego powrotu. Każdy z graczy wciela się we wszechmocnego maga Zakonu Czarnej Róży, aspirującego do tytułu Wielkiego Mistrza i pozyskania olbrzymiej potęgi Artefaktu Czarnej Róży i Zapomnianej Magii. Czarodzieje muszą podjąć walkę, spełnić oczekiwania Zakonu i wzmocnić się za pomocą czarów, aż do momentu kiedy ich moc osiągnie poziom, jaki posiada więzienie, do którego zostali wygnani. Pozwoli im to się z niego oswobodzić. Każdy mag ma do swojej dyspozycji sześć szkół magii,
cechujących się unikalnym zestawem czarów służących do pokonania przeciwników. Czarodzieje walczą ze sobą na arenie stworzonej z sześciokątnych pokoi. Wzywają silne istoty, rzucają niszczycielskie czary lub opracowują mroczne podstępy.
Kampania edycji PL – Czacha Games
Kampania wersji ENG/FR/DE/IT/ES – Ludus Magnus Studio
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.