Witam w ten piękny poranek pierwszej soboty sierpnia. cykl zapowiedzi trwa. Tym razem, sprawdzimy co czeka nas właśnie w sierpniu, a powiem wam, że nie ma tego wiele. Oczywiście nie będę pisał o wszystkich tytułach, które pojawią się w tym miesiącu. Mam zamiar przedstawić wam tylko te tytuły, które mogą zainteresować ludzi, którzy mają podobny gust do mojego.
Na wstępie należy wspomnieć o tym, że w połowie miesiąca w Stanach Zjednoczonych będzie miał miejsce największe światowe wydarzenie dotyczące gier planszowych – GenCon. I to nie byle jaki GenCon, bo 50 jego edycja. Będzie więc grubaśnie. Niestety wydarzenie przynosi również wady. W dużej mierze nie mamy pojęcia jakie gry będą wydane w tym okresie (lub zaraz po nim), więc nie mam dla was wielu nowości. W zeszłym roku z taką bombą wyskoczyło FFG, które wpadło z premierą drugiej edycji Posiadłości Szaleństwa, własnie na GenConie. W tym roku, liczę na czwartą edycję Twilight Imperium (oraz jej polską wersję). (tak, już słyszę te śmiechy)
Okej, zejdźmy na ziemię. W tym miesiącu (najprawdopodobniej) wyjdą poniższe tytuły:
PIERWSI MARSJANIE
Premiera: przełom sierpnia/września
Wydawnictwo: Portal Games
Robinson w szatach Marsjanina? Trochę tak, a trochę nie. Mechaniki te same, ale! Wg. grających trzeba zaznaczyć, że jest bardziej science niż fiction, czyli zaznamy mniej przygody, a więcej klimatu kolonizacji marsa. Oprócz tego dużo więcej zawartości – dostajemy nie tylko scenariusze, ale również dwie kampanie (w tym jedna LEGACY). No i jedna z największych zmian – aplikacja wymagana podczas rozgrywki. Ja się cieszę. Niedawno zagraliśmy z kumplem HMS Beagle (bardzo fajny dodatek do Robinsona) – czytanie nowych zasad (każdy scenariusz inne zmiany), rozkładanie (czasami bardzo dużo) i brak zapisywania rozgrywki (trzeba było zdjęcia robić). Mimo, że rozgrywka była miodna, to został niesmak, jeżeli chodzi o przygotowanie i sprzątnięcie po scenariuszu. W Marsjanach ma to właśnie załatwić aplikacja.
EXIT
Premiera: 09.08.2017
Wydawnictwo: Galakta
Jednocześnie wpadną do nas 3 pudełka z różnymi odsłonami gry Exit. Jest to Escape Room na planszy. Próbujemy rozwiązać zagadki, by się wydostać. Za ok 50 pln dostajemy grę na jedno posiedzenie. To jak wyjście do kina we dwóch, tyle, że siadamy nawet w 6 osób. Ale niestety czas rozgrywki pokrywa się z filmem, albo nawet odcinkiem serialu – 45-90 min. Trochę mało, jak za 50 zł. No, ale może warto?
TERRAFORMACJA MARSA: HELLAS I ELYSIUM
Premiera: przełom sierpnia/września
Wydawnictwo: Rebel
Mały dodatek do świetnej Terraformacji Marsa, w którym dostajemy dwie nowe mapy. Na pewno pozwoli mocno urozmaicić rozgrywkę, tym, co już mocno ograli tę jedną stronę Marsa.
Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.