
Zacznę podobnie, jak co roku… marzec, a my wyjeżdżamy z oczekiwaniami. No własnie dokładnie tak. Wydawcy ogłaszają się w lutym, niektórzy przez cały rok, to i my możemy siąść tego dopiero teraz. Przed wami lista najbardziej wyczekiwanych przez nas tytułów 2025. A wy na co czekacie?
Najbardziej wyczekiwane tytuły 2025 roku według redakcji Angry Boardgamera:
Blasphemous: The Board Game
Autor: Andrea Colletti, Diego Fonseca | Wydawnictwo: Czacha Games | BGG

trx: Nie ukrywam, że w przypadku Blasphemous: The Board Game najbardziej przekonało mnie mroczne uniwersum. Widać wyraźne inspiracje horrorem — stożki na głowach są zawsze cool. To kupiło mnie z miejsca. Cieszę się również, że jest to gra rywalizacyjna, a nie kooperacja, których mam już lekko dosyć. Zbyt wiele o samej grze jeszcze nie wiemy, ale liczę na to, że gra sprosta moim oczekiwaniom. Czy to będzie 2025 rok? Szczerze w to wątpię, ale kto wie? Czy wydawca coś na ten temat mówił? W sumie nie wiem, ale mają odpalić kampanię, by ufundować polską edycję. Więcej o zapowiedziach Czachy znajdziecie tutaj.
Mordred
Autorzy: Andrea Chiarvesio, Alexio Schneeberger| Wydawnictwo: Potal Games| BGG

trx: Arturiańskie legendy, area control i asymetryczne frakcje. Czy trzeba pytać o coś więcej? Jestem bardzo zainteresowany, szczególnie że gra na zdjęciach prezentuje się świetnie. Zobaczymy, czy autorzy Cyberpunka 2077: Gangów Night City dowiozą coś, co mocno chwyci mnie za rękę — Gangi były spoko, ale na dłużej mnie do siebie nie przekonały — raczej nie ten target. W przypadku Mordreda widzę o wiele większy potencjał.
Speakeasy
Autorzy: Vital Lacerda | Wydawnictwo: Portal Games| BGG

trx: Vital Lacerda. Na tym mógłbym zakończyć swoją wypowiedź, bo zwyczajnie jestem ciekawy każdej nowej gry tego autora. Bardzo mocno polubiłem Invetions, On Mars to jeden z moich ulubionych eurasków. Oczywiście wciąż czeka na poznanie kilka innych jego produktów, ale wiadomo, że chętniej sięga się po te najnowsze. Szczególnie że klimaty gangsterskie są w stosunku dla mnie bardzo przekonujące.
Transgalactica
Autor: Daniele Tascini | Wydawnictwo: Galakta| BGG

Gekon: Mam świadomość, że należę do mniejszości, ale Daniele Tascini, autor gry, powoduje, że przychylnym okiem spoglądam w kierunku nowego projektu. To głównie z tego powodu gra znalazła się na radarze. Tematyka podboju kosmosu jest bardzo chłonna, więc najłatwiej zaprezentować ją właśnie w takim setupie, ale liczę, że obietnica solidnego euro zostanie spełniona. Daniele Tascini zazwyczaj ma jakiś sprytny pomysł na niebanalne mechanizmy. Workerplacement z budową silniczka? Nie potrzeba mnie bardziej zachęcać.
Trial of the Gods
Autor: -| Wydawnictwo: Czacha Games | BGG

Gekon: Starożytna Grecja i jej mitologia, zawsze pobudzała moją wyobraźnie. Nic więc dziwnego, że z chęcią sprawdzę tytuł do tej tematyki nawiązujący. Historia Argonautów, poszukujących Złotego Runa zaszyta w grze planszowej, greckie bóstwa, mapa greckiego archipelagu -te wszystkie czynniki składają się na moje szczególne zainteresowanie. Gra ma być oparta na kartach i eksploracji, a wydawca zapewnia o sporej regrywalności. Nie mogę się doczekać.
Arcs
Autor: Cole Wehrle| Wydawnictwo: Portal Games| BGG

suburbius: Jeszcze nie miałem okazji zagrać w ten jakże głośny tytuł, który dzieli graczy i budzi duże kontrowersje. Cole Wehrle, ojciec mojego ukochanego Roota, ma niebywałą zdolność kreacji nietuzinkowych gier, a Arcs z pewnością do takowych się zalicza. Ok, kosmos to może nie jest mój ulubiony setting, jednak gdybym miał wskazać, której jestem ciekaw najbardziej w 2025 r. to zdecydowanie branie lew w Arcs wygrywa.
World Order
Autor: Vangelis Bagiartakis, Varnavas Timotheou| Wydawnictwo: Portal Games| BGG

suburbius: Panowie autorzy w kapitalnym Hegemony udatnie zasymulowali działanie nowoczesnego społeczeństwa, rozumianego jako system napędzany przez kapitalistów, klasę średnią, robotniczą oraz aparat urzędniczy państwa. World Order to wejście na poziom globalny, tym razem będziemy brać udział w starciu potęg militarno-gospodarczych, które obecnie dominują na świecie. Podobno gra jest nieco mniej złożona niż Hegemony, idzie bardziej w kierunku kontroli terenów, ale też trafia w swój czas, wszak mamy niezłe zamieszanie geopolityczne w tej chwili, czyli marketing robi się sam.
Pax Porfiriana
Autor: Matt Eklund, Phil Eklund, Jim Gutt | Wydawnictwo: Galakta| BGG

suburbius: Trochę ze wstydem przyznaję, że jako miłośnik Paksów nie miałem jeszcze przyjemności poznać tego, od którego zaczął się triumfalny marsz serii przez stoły planszówkowiczów. A może to i dobrze, bo po 13 latach dostaniemy wersję na bogato i liftingowaną. Panowie Eklundowie lubią historię, i to taką nie bardzo oczywistą, będziemy bowiem ciałem i duszą w epoce rządów Porfirio Diaza, słynnego prezydenta Meksyku, który dyktatorskie zapędy łączył z szerokimi programami rozwoju i industrializacji kraju. Wszyscy ci, którzy wiedzą, że Paksy to nieziemsko przemyślane granie kartami, nie zawiodą się. Jak i ja, czekając na wizytę w Meksyku.
Heroes of Land, Air & Sea
Autor: Scott Almes| Wydawnictwo: Galakta | BGG

Piotr: Dziwnie to zabrzmi, ale Heroes of Land, Air & Sea stało się moją oczekiwaną grą tego roku z dwóch powodów i obu sentymentalnych. Pierwszy z nich jest bardzo prozaiczny, ponieważ, kiedy jest byłem raczkującym planszówkowiczem bardzo chciałem mieć tę grę, ale fundusze mi na nią nie pozwalały i finalnie jakoś gra zniknęła z mojego radaru. Drugi powód to fakt, że klimat gry mocno przypomina mi świat World of Warcraft – wysepki, różne frakcje itp. bajery. Czy zatem te dwa czynniki wystarczą, żebym się nie rozczarował? Zobaczymy.
Slay the Spire
Autor: Gary Dworetsky, Anthony Giovannetti, Casey Yano | Wydawnictwo: Portal Games | BGG

Piotr: W przeciwieństwie do poprzedniczki tu nie kierują mną żaden sentyment. Wręcz przeciwnie, grę poznałem już jakiś czas przed ogłoszeniem premiery na polskim rynku i… wsiąkłem. Slay the Spire to przypadek, w którym z gry planszowej natychmiast przesiadłem się na komputerowy oryginał i przepadłem na około 20 godzin już. Dodam, że prócz Slay the Spire, autorzy gry wydali również Monster Train, który również jest karcianką typu „tower defense”, a już na horyzoncie majaczy druga część Spire oraz coś mnie słuchy obiły o drugiej części pociągu potworów. Zważywszy, że każda z tych gier jest w trzonie mechaniki grą karcianą, więc śmiało można stwierdzić, że są to gry pewne, bezpieczne, którymi ciężko się rozczarować.
Metal Gear Solid
Autor: Emerson Matsuuchi | Wydawnictwo: Portal Games | BGG

Piotr: Metal Gear Solid potocznie zwany MGS to marka sama w sobie. Albo Pana Kojimę się uwielbia, albo przechodzi obok obojętnie nie rozumiejąc tego fenomenu. Co prawda grę poznałem dość późno i, paradoksalnie, od spinoffu jakim był Metal Gear Rising, ale w MGS V zagrywałem się jak głupi i oglądając każdą cut scenkę, jak dziecko z bananem na twarzy. Tyle słowem wstępu. Żyjemy w czasach, gdzie odgrzewanie starych gier, a przy tym odcinanie dodatkowych kuponów, jest na porządku dziennym, dlatego nic dziwnego, że wraz z odświeżaniem kolejnych części MGS (ostatnio MGS Delta) pojawiła się planszówka, która swój początek miała na wspieraczce. Czy podoła? Obawiam się, że wykastrowanie gry z jej specyficznego „Hideo Kojimowego” klimatu pozbawi jej prawa bytu. Ale hej, na BGG ma bardzo wysokie noty, dlatego chętnie się pozytywnie rozczaruję. Kto wie? Może to czarny koń tego roku?
Thunder Road Vendetta
Autor: Dave Chalker, Brett Myers, Noah Cohen, Rob Daviau, Justin D. Jacobson, Jim Keifer, Brian Neff | Wydawnictwo: Lucky Duck Games | BGG

sir Acid: Pustynia, napędzane silnikami V8 potwory ze sprężarkami mechanicznymi, karabiny maszynowe i rozwałka na drodze. Brakuje tylko oficjalnej licencji do legendarnej trylogii… Thunder Road to reedycja gry z 1986, w której zbierzemy załogę, wybierzemy furę i ruszymy do szaleńczego, morderczego wyścigu. Czy to niepoważna gra? Czy to gra bardziej dla (dużych) dzieci? Czy będzie pełna losowej rozwałki? Czy można zadać głupsze pytania? Ja już czekam w blokach startowych.
Galileo Galilei
Autor: Simone Tomáš Holek | Wydawnictwo: Galakta | BGG

sir Acid: Euras o tematyce kosmicznej. Wcielamy się w astronoma poszukującego nowych planet i innych ciekawych zjawisk na niebie. Sałatka punktowa, kombosy, rondel; sporo takich gier na rynku, mnie zachęca najbardziej tematyka, a widząc jak przyjęte zostało SETI tego samego autora mam pewien poziom zaufania,
Andromeda’s Edge
Autor: Luke Laurie, Maximus Laurie | Wydawnictwo: Lucky Duck Games | BGG

sir Acid: Mówi się, że nie ma za dużego telewizora, za dużo planszówek w kallaxie, za dużo kallaxów, czy za dużo książek, płyt z muzyką i tak dalej…. Ja do tej listy dorzuciłbym jeszcze pozycję „wszelkie kosmiczne, oparte na heksach gry, niezależnie od podgatunku”. W Andromeda’s Edge zaczynamy od stacji kosmicznej, podstawowych jednostek i skromnych zapasów. Będziemy wysyłać coraz mocniejsze jednostki na rekonesans, zdobywanie surowców, czy walkę z przeciwnikami. Będziemy rozwijać swoją stację i jednostki. Czy będzie to przełomowy dla mnie tytuł? Nie wiem. Czy siądę do niego z takim samym entuzjazmem, jak do dziesiątek innych kosmicznych heksowych gier? Oczywiście.
Mistborn: The Deckbuilding Game
Autor: John D. Clair | Wydawnictwo: Portal Games | BGG

Bart: Chyba każdy kto czytał „Z mgły zrodzonego” pomyślał sobie „cholera, ale można by zrobić z tego genialną grę”. Strategiczne spalanie metali, wszechstronne moce, wiele powodów do staczania epickich pojedynków – gra praktycznie wymyśla się sama. Nie mogę doczekać się sprawdzenia czy Brotherwise Games podołali zadaniu, ale fakt że wybrali akurat deckbuilding jako wiodącą mechanikę napawa mnie optymizmem.
Kelp: Macki kontra Szczęki
Autor: Carl Robinson | Wydawnictwo: Galakta | BGG

Bart: Jako szczęśliwy mąż ciągle poszukuję nowych, ciekawych i ładnych gier dwuosobowych do grania z moją ukochaną. Nic dziwnego więc że Kelp przykuła moją uwagę, bo nie dość że spełnia wszystkie te wymagania to jeszcze zgarnęła kilka dodatkowych punktów za asymetryczne role graczy. A jeśli gra będzie choć w połowie tak dobra jak wygląda… Jest szansa na dołączenie do topki gier dla dwojga.
Nieustraszeni 2200 Callisto
Autor: Trevor Benjamin, David Thompson (I) | Wydawnictwo: Ogry Games | BGG

Bart: Seria Nieustraszeni jest od zawsze na moim radarze, ale tematyka II WŚ, choć fascynująca, ogranicza dość mocno moją pulę graczy. Co innego zbrojne starcia między kosmicznymi górnikami i przeważającymi siłami megakorporacji. Tutaj chętnych znajdę od ręki i będę mógł w końcu przetestować zachwalaną mechanikę zarządzania talią i unikatowy system kampanii. Oczywiście, jak już uporam się z nauczeniem całej ikonografii, jakkolwiek przytłaczająco by nie wyglądała.


Założyciel bloga. Z grami planszowymi związany od 2014 roku. Wielki fan gier z klimatem, ale nie pożałuje również czasu na porządne euro. Przed planszówkami jego największą pasją były gry fabularne, z którymi związany był praktycznie od dziecka. Lubi uzasadnioną losowość — gry planszowe mają sprawiać mu przyjemność, a nie wrażenie nadgodzin z Excelem w roli głównej. Czemu „angry” chcielibyście zapytać? Ano, raczej nie szczędzi języka, gdy trzeba. Chociaż i tak ostatnio trochę złagodniał. „Pisze jak jest”. Jeżeli coś mu się nie podoba, to nie boi się o tym mówić.