Cyfrowe – Cywilizacja: Poprzez Wieki

Uwielbiam gry cywilizacyjne. Głównie za sprawą komputerowej serii Civilization, która „zmarnowała” mi kawał mojego życia. Grałem praktycznie we wszystkie części, a każda kolejna na nowo powodowała odnowienie tej wielkiej miłości.

Kilka lat temu, gdy rozpocząłem swoją przygodę z grami planszowymi na poważnie, miałem okazję zagrać w Cywilizację: Poprzez Wieki od Rebela. Po wcześniejszych świetnych partiach w Civkę Sida Meiera (którą wydawała Galakta), czy Clash of Cultures, w końcu zdałem sobie sprawę, że gra tego typu wcale nie musi mieć mapy – co więcej, może być praktycznie grą karcianą i to w dodatku trochę abstrakcyjną.

Każda gra ma jednak swoje wady – do najważniejszych i największych, w przypadku Poprzez Wieki jest konieczność pilnowania bardzo wielu elementów – zadowolenia, produkcji, siły militarnej itd. Jest tego trochę i żeby nie popełnić błędu, konieczna jest obserwacja wszystkich tych statystyk, a dodatkowo oczywiście rozbudowa swojej cywilizacji – co jak pewnie się domyślacie, wcale proste nie jest. Mimo że gra jakoś wybitnie dużo zasad nie ma.

Zacznijmy jednak od wyjaśnienia, czym Cywilizacja Poprzez Wieki jest. Jest to gra, w której od czasów wczesno-antycznych poprzez kolejne trzy ery, będziemy starali się zbudować, a następnie rozbudować swoje imperium — nienazwaną cywilizację, która będzie czerpać ze znanych kultur, mieszać ich twory (np. cuda) i angażować do swojej sprawy przeróżnych znanych nam światowych liderów. W swojej turze mamy do wykorzystania akcje cywilne oraz militarne. Korzystając z dostępnych zasobów, punktów nauki oraz kultury (które na koniec zamieniają się w Punkty Zwycięstwa), będziemy budować, wynajdywać technologie, werbować jednostki, kolonizować nowe ziemie oraz walczyć o te, już zasiedlone. Wszystko to opiera się o karty, które będzie wykupywać ze wspólnego rynku.

Jak to zwykle w grach cywilizacyjnych z prawdziwego zdarzenia bywa — jest dużo czynników, na które trzeba zwracać uwagę. Cyfrowa edycja gry przygotowana przez oryginalnego wydawcę CGE została wykonana w niemal idealnej formie. Nie dość, że pilnuje wszystkich zasad, zależności i wartości w zasobach, to przy grze jednoosobowej lub sprawnej ekipie, potrafi skrócić czas rozgrywki kilkukrotnie, co przy takiej kobyle jest dość sporą zaletą. Wiadomo, że nie nadgania to (przynajmniej dla mnie) zalet wspólnego grania przy stole ze znajomymi, ale gdy nie mamy możliwości się spotkać, to odpalenie apki, wydaje się naprawdę świetnym pomysłem.

Aplikacja posiada dobry i dość śmieszkowaty (bo prowadzony przez samego Vlaada Chvatila (czyli twórcę planszowego pierwowzoru) Samouczek. Ciężko mi powiedzieć, czy wyjaśnia wszystkie niejasności tym, którzy nie znali wcześniej gry planszowej (bo ja znałem), ale na pewno dobrze wyjaśnia działanie aplikacji oraz cały interface. Gra świetnie sprawdza się zarówno na sporym ekranie tabletu, jak i na dość małym, który znajdziemy w telefonie. Wspomniane wykonanie zasługuje na oddzielne brawa. Gra jest po pierwsze wykonana ładnie i przyjemnie dla oka, a po drugie jest niesamowicie funkcjonalna.

Brakuje jednak języka polskiego, szczególnie dlatego, że gra jest zależna językowo — dużo treści (często dość długich) jest na kartach, które mielimy przecież przez całą rozgrywkę. Trochę to dziwne, bo naszego języka nie ma, ani na liście oficjalnych tłumaczeń, jak i tych fanowskich — a wydawało mi się, że społeczność gry jest spora.

Gra daje możliwość zagrania w kilku trybach gry. Solo, przeciwko SI o różnych poziomach trudności, w tzw. Wyzwaniach, które odblokowują kolejne, po przejściu wcześniejszych oraz w trybie Online z innymi graczami. Sam nie jestem wielkim kozakiem i wciąż męczę się ze średnimi cyfrowymi przeciwnikami — nawet nie myślę o zmierzeniu się z prawdziwym graczem.

Cyfrowa wersja Cywilizacji: Poprzez Wieki jest aplikacją niemal idealną. W zasadzie nie zauważyłem większych niedociągnięć. Co więcej, poprawia problemy pierwowzoru, skracając przydługawą rozgrywkę i pilnując zasobów. Jeżeli miałbym wybierać, to wciąż pierwszym wyborem będzie spotkanie ze znajomymi i granie (nawet o wiele dłuższe) przy prawdziwym stole, jednak aplikacja jest na tyle dobra, że z miłą chęcią wracam do niej w wolnych chwilach — między życiem, graniem, a czytaniem instrukcji…

Niebawem do sklepów (zarówno tych prawdziwych, jak i wirtualnych) trafi pierwsze (po tylu latach) rozszerzenie! New Leaders and Wonders, dodaje (jak sama nazwa wskazuje) nowych liderów i Cuda Świata. Nie wiem, jak załatwiają sprawę balansu (oraz ilości kart na erę), ale jestem mocno ciekawy.

Dziękujemy wydawnictwu Czech Games Edition za udostępnienie kodu gry, bym mógł ją zrecenzować.

Plusy:

  • Świetne przełożenie gry planszowej na urządzenia cyfrowe;
  • Bardzo dobry samouczek;
  • Możliwość gry lokalnie oraz online;
  • Mocno skraca czas rozgrywki;

Minusy:

  • Brak języka polskiego;
  • Podobno występowały problemy z serwerami, jednak ja ich nie doświadczyłem;
  • Brak możliwości gry międzyplatformowej (np. Steam kontra Android), ale mają zamiar to dodać.

Grę kupicie tu: Google Play (Android), App Store (iOS), Steam (PC)

Gra ogrywana na: Samsung Galaxy S8 (Android).

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Najnowsze posty
Szukaj