Unboxing – Golem

Jest taka legenda o czeskich Żydach z XVII wieku, którzy produkowali Golemy, które miały ich – tych Rabinów – wyręczać w niektórych pracach, czy tam zwyczajnie w świecie pomagać – wiecie, takie dość podobne do przygód Doktora Frankensteina. Nie ma to żadnego znaczenia, bo pokażę wam suchutkie euro, w którym tematyka ma znaczenie, ale niewielkie, bo to, co będziemy robić, to OPTYMALIZOWAĆ.

Czy jest na czym zawiesić oko? No, jako fan gier pięknych, powiem dyplomatycznie, że jak na euro jest dobrze 😀 A na pewno jest dużo! Pełno kartonu – żetonów, kafli i planszetek; drewna – meple pomocników, Rabinów i golemów, oraz kart – wszelakiego typu, ale jednej wielkości. Zapomniałbym o kartonowej Synagodze (do przedsprzedażowych egzemplarzy dodawana jest wersja sklejkowa od reDrewno – na dniach na fejsiku pokaże wam ją sir Acid), tatce i kolorowych kulkach. Synagoga pełni funkcję mieszalnika, a raczej rozprowadzacza kulek, które są składową fajnej mechaniki akcji – ale o tym później w pierwszych wrażeniach i później w recenzji.

Aktualną instrukcję znajdziecie w tym miejscu.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments