Wojciech Sosnowski

  • Dominant Species – Władcy Ziemi

    Dominant Species – Władcy Ziemi

    Dlaczego dałem się w to wmanewrować? Po co mi taka kompromitacja? Recenzować Dominant Species? Co ciekawego można powiedzieć o grze, która jest od 13 lat na rynku, zagrano w nią tysiące partii, wystawiono setki ocen, zbadano dogłębnie strategie i zniszczono nią niejedną przyjaźń? Czy jestem w stanie powiedzieć coś…

  • O recenzowaniu słów kilka

    O recenzowaniu słów kilka

    Gry planszowe jako forma spędzania wolnego czasu zaliczają w ostatnich latach dynamiczny rozwój, ale wciąż jest to zabawa niszowa, długo jeszcze będzie pukać do drzwi szeroko rozumianej popkultury. Chociaż chciałbym jej większego umasowienia, to raczej nie stanie się to zbyt prędko. Jednakowoż…

  • Huang

    Huang

    Zacznijmy banalnie: Huang to nie jest new man in town. Mamy bowiem do czynienia z reimplementacją stareńkiej gry z 1997 Tygrys i Eufrat, która w roku 2018 wyszła nieco zmieniona jako Yellow & Yangtze.  I właściwie na tym moglibyśmy zakończyć tekst, bo jeśli ktoś zna zwłaszcza ten…

  • Radlands

    Radlands

    Bezwodne pustkowie, zdziczałe punki, dziwacznie stuningowane rozklekotane pikapy, pył, przemoc i postapokaliptyczne plemienne zwyczaje ocaleńców. Też to widzicie? Mad Maksa z twarzą młodego Mela Gibsona, który przemierza zniszczony świat w poszukiwaniu guza i paliwa do swych pojazdów? Taki właśnie mamy klimat w szybkiej…

  • Terakotowa Armia

    Terakotowa Armia

    Ależ to była sensacja archeologiczna, nie mniejsza niż odkrycie grobu Tutenchamona. W wielu chińskich starożytnych pismach wspominano, że pierwszy cesarz Państwa Środka pochowany został z całym dworem, ale interpretowano to raczej jako zwyczaj u ludów stepowych – że złożono ich w ofierze. Gdy w 1974 r. w wiosce Xiyang miejscowi…

  • Skymines

    Skymines

    Jaki mam stosunek do nowych edycji starszych gier? Zasadniczo pozytywny – jest wiele bardzo dobrych tytułów, które mają szansę zrobić furorę po lekkim usprawnieniu zasad, poprawieniu szaty graficznej czy wykonania. Koronnym przykładem jest nowa wersja Brassa, która po wielu latach…

  • Atiwa

    Atiwa

    Jedną z pierwszych gier, która mnie uwiodła i zaprowadziła do krainy planszówkowej wspaniałości, była Agricola Uwe Rosenberga. Trudny i ciasny hit sprzed wielu lat, który swego czasu był (chyba słusznie) uważany za jeden z kamieni milowych rozwoju naszego hobby. Niemiecki projektant stanowi markę…

  • Virtu – sztuka rządzenia

    Virtu – sztuka rządzenia

    Dla polskiego wydawcy uczestniczenie w globalnej akcji wydania gry tego samego dnia, gdy wychodzi na całym świecie, jest akcją ryzykowną. Bo rynek płytki, a w kryzysie jeszcze płytszy. Może lepiej odczekać, zobaczyć jak się przyjmie w innych krajach. Virtu nie miało jakiejś szałowej…

  • Miasta Luny

    Miasta Luny

    Jesienią jak to jesienią: sezon nowości pikuje, nowości na liście życzeń coraz więcej, a na zdjęciach Miasta Luny wyglądają jak lekko nieświeży pasztet (takie kolory, co zrobisz). Do recenzowania tego tytułu zabrałem się bardziej z poczucia obowiązku niż z jakiejś szczególnej podniety, i niczym…

  • Tindaya

    Tindaya

    Niespodziewany sukces gry Spirit Island, zasłużony zresztą, zmobilizował co ambitniejszych twórców do podążenia tą ścieżką ze swoimi pomysłami. Tak bowiem tłumaczę sobie pewne podobieństwo założeń do Tindayi. Zarządzamy tu jednym z plemion, które żyły na Wyspach Kanaryjskich przed nadejściem Hiszpanów, a właściwie staramy się przetrwać, by nie zostać…

  • Imperium Legendy

    Imperium Legendy

    To będzie może mniej niż recenzja, a bardziej appendix poprzedniego tekstu, dotyczącego gry Imperium Antyk. Przyczyna mojej lapidarności jest prosta: co do zasad są to dokładnie te same gry, szybko omówię kilka mniej lub bardziej istotnych różnic, na które warto zwrócić uwagę, ale i znaczących podobieństw.…

  • Barrage: Projekt Leeghwatera + Rozszerzenie dla piątego gracza

    Barrage: Projekt Leeghwatera + Rozszerzenie dla piątego gracza

    Mój szanowny kolega redakcyjny Gekon popełnił był swego czasu recenzję podstawki Barrage, pod którą podpisuję się rękami i nogami, a zarazem zachęcam do przeczytania zwłaszcza tych, którzy w grę jeszcze nie grali. Produkt włoskich projektantów jest bez wątpienia tworem z pogranicza wybitności mechanicznej, a być może…

  • Pętla

    Pętla

    Odkąd Einstein wyłożył swoją teorię względności, wiemy już, że wydawałoby się niezmienne poczucie upływającego czasu w określonych warunkach, staje się również relatywne. Czy daje to możliwość podróży w czasie, motywu tak często i chętnie eksploatowanego przez popkulturę? Pewnie nie, natomiast czy łatwo zakląć rozdzielanie…

  • Bitoku – unboxing

    Bitoku – unboxing

    Co tam wjechało na redakcyjny warsztat? Coś dla miłośników euro, japońskich klimatów oraz szczypty mistycyzmu z Dalekiego Wschodu, czyli Bitoku. W grze staramy się zostać Wielkim Duchem, co możemy uzyskać tylko wówczas, gdy uda nam się wyprzedzić w punktowym wyścigu pozostałe mniejsze duchy (czyli…

  • Imperium: Antyk

    Imperium: Antyk

    Skoro nie przepadasz za karciankami, za budowaniem talii, to po co zabierasz się za ich recenzowanie? Pewnie dlatego, że wówczas nie dostają tej dodatkowej gwiazdki za samo bycie tym gatunkiem, ale powód był zgoła inny – przepadam za grami z wątkiem cywilizacyjnym. I co ciekawe, niemal zawsze czuję zawód. Chyba tylko raz…

  • Paleo

    Paleo

    Nie wiem, jak wy, ale ja kupuję gry dość rzadko. Ale za to od razu kilka naraz, i jak wąż zjadający królika, trawię je długo. W paczce zwykle mam hit, na który jestem napalony jak szczerbaty na suchary, coś tam ze szczytu wishlisty oraz pudło na dopchnięcie – skoro i tak wyskakuję z hajsu,…

  • Fort

    Fort

    Nie do końca jestem przekonany, czy Fort powinien nosić polski tytuł Fort. Nie wiem jak wy, ale w moim dziecięctwie budowało się raczej bazy – miejsca, gdzie wrogowie, starsze rodzeństwo, rodzice czy inne personae non gratae wstępu nie miały. Za to były one skarbnicami wszystkiego…

  • Pax Pamir (druga edycja)

    Pax Pamir (druga edycja)

    Nigdy wcześniej nie grałem w żadną z gier z serii Pax. Legendy oraz strzępki podań, które do mnie docierały, zbudowały obraz tytułów dla prawdziwych twardzieli, skomplikowanych, wymagających i niszowych. Dowodem na to był fakt, że rodzime wydawnictwa nigdy wcześniej nie podeszły do polskiej edycji. Zakładano, że fanatycy już…

  • Tekhenu: Czas Seta

    Tekhenu: Czas Seta

    Dodatki do gier? Rzadko i niechętnie. Bywają oczywiście takie, które warto mieć z różnych przyczyn, ale tak już mam, że wolę raczej coś nowego niż więcej tego samego. Zatem, albo mamy pakiet naprawczy, albo poszerzenie, pogłębienie, a najczęściej jednak po prostu ogolenie z kasy frajera, który polubił…

  • Boonlake

    Boonlake

    Po tym, gdy na moim planszówkowym szlaku trafiłem na dwie gry – najpierw Mombasę, potem Great Western Train – zachłysnąłem się ich twórcą, Alexandrem Pfisterem. Ale jak to z miłościami bywa, czasem bywają trudniejsze chwile. Z ostatnich projektów pozytywnie wypadło Maracaibo, pozostałe nie zbliżyły…